Pierwszy post...
Witam was kochani bardzo serdecznie na moim blogu!
Nazywam się Kasia i prowadzę kanał na YT o nazwie Madam Finesse.
Postanowiłam założyć bloga aby podzielić się z wami moimi odczuciami i emocjami związanymi z przeprowadzką do Anglii.
Przeprowadziłam się tutaj wraz z chłopakiem 2 miesiące temu, aby rozpocząć nowe życie (nową historię) aby zwiedzić, poznać inną kulturę, nauczyć się jej i poczuć prawdziwie jak to jest dawać sobie radę samemu, bez rodziny i bez wsparcia finansowego, w dodatku w języku, w którym tak naprawdę nie zawsze wszystko da się zrozumieć i powiedzieć...
Zostawiając bliskich w Polsce i mnóstwo dobrych wspomnień, codziennie uczę się zmagać z tęsknotą, która oczywiście mi doskwiera. Dobrze, że mam tutaj jego <3 który potrafi mnie wesprzeć zawsze gdy jest mi ciężko.
Mieszkamy u wujka (na razie) w malutkim pokoju, w którym nie mieści się nic oprócz jednego łóżka, szafki nocnej i małej szafy na ubrania, którą wspólnie dzielimy ( wyobraźcie to sobie, dzielić szafe z facetem :D) reszte ubrań i innych rzeczy trzymamy w garażu. Własnie rozpoczęliśmy szukanie mieszkania w mieście obok Aldershot, ale niestety nie jest to takie łatwe, gdy jest się tutaj 2 miesiące i tak naprawdę z dwoma wypłatami nikt z agencji mieszkaniowej Ci nie zaufa.. ale mimo to cały czas szukamy i nie poddajemy się ani na chwilę!
Mimo całego zamieszania życiowego, Anglia wciąż bardzo mnie inspiruje! Każdego dnia uczę się czegoś nowego, poznaje nowe zwyczaje i miejsca. Jestem podekscytowana a zarazem przerażona tym przez co będę musiala przejść żeby bez problemu mieszkać i nie myśleć o rachunkach itp.. długa droga przed nami...
A wy jakie macie doświadczenia związane z przeprowadzką w obce miejsce?
Kasia.